Człowiek widmo
Niestety ale zebrało się już na tyle dużo przemyśleń i obserwacji na temat jazdy na rowerze po Krakowie, aż jestem zmuszony ponownie o tym napisać. Dziś o tyle lepiej, że nie jedno – a kilka osobnych temacików. Już widzę minę braciszka, jak zobaczy, że znowu o tym nawijam 😀 Człowiek widmo Zacznijmy od lampek. Niektórzy, jak ja teraz, mają je na rowerach cały czas, niektórzy tylko nocą, a inni uwielbiają Więcej…